niedziela, 9 listopada 2008

Haga,- Utrecht

Pozdrowenia z Utrechtu, jutro ruszmy na polnoc Holandii.
Kolejna niezwykla wiadomosc:
Z ogromną przyjemnością informujemy, że proponowany pokaz slajdów został zakwalifikowany do II etapu eliminacji KONKURSU OTWARTEGO O NAGRODĘ IM. BENEDYKTA POLAKA.
:D Lidkos, szykuj sie!!! za tydzien prezentujemy nasza podroz!
wlasnie nocujemy u wspanialej hostki w Utrechcie.
Dzis w Hadze poszlismy na najwiekszy targ w Europie z jedzeniem i ubraniami. Tam kupilsmy Sloczy owoc i zjedlismy tureckie kebaby, potem poszlismy do japonskiej dzielnicy i kupilismy w chinskim supermarkecie DURIAMowy przysmak - najgorsza najbardziej niedobra rzecz jaka jadlam w zyciu, kupilismy tez zielonej cos z kokosa :) Potem poczekalismy jakies 1,5 minuty i ppojechalismy z najbardziej religijnym czlowiekiem na trasie do amsterdamu, Skierowalismy sie do Rijskmuzeum z obrazami Vermera, Rembranta i pokryta 1800 diamentami czaszka ludzka muzeum.
Przeszlismy pol amsterdamu i poczkelaismy i pojechalismy po 10 minutach z DJem do Utrechtu. :D Tam kupilo sie nareszcie normalne jedzenie - spagetti z serowym sosie. :D zaraz zbieram sie do spania, bo jutro trzeba wczesnie spac bo napadamy na Witaraki, Merken itp. wioski na polnocy ! :D

2 komentarze:

Floydianka pisze...

A to dlatego nie było Cię na Rajdzie Jesiennym!!! O żesz Ty...! ;P

Viator pisze...

Pewnie już nie zaglądasz na stary blog, ale dzięki, że umieściłaś tam odpowiedzi z infy z pwr, choć znalazłem je prawie przy końcu testu, to przydały się :) Pozdrawiam