czwartek, 7 sierpnia 2008

Krótka rozprawa ;)

Wracalam z deptaku. Chlodny wieczor po naprawde upalnym dniu. Mamy nie ma w domu. Nikt nie ugotuje jutrzejszego obiadu. Wpad
łam na pomys
ł zakupów. Tak- pomyslalam kupie żel pod prysznic, filety z ryby i zimne piwko... Przy okazji chcialam sprawdzic czy na etykietach piw w butelkach jest dodatkowa kaucja tzn. czy jest ona napisana. Kolejka do kasy. Prosze o dowód osobisty- pyta się pani kasjerka. EEE nie mam dokumentów przy sobie- mysle. Wiedzialam, że pani się o to zapyta!- mówię. Kolejna osoba mówi mi, że nie wygladam na swoje lata, ba wygladam na mniej lat niż 18 !! -odpowiadam. Jednak dobrze, że pani się pyta o dowód, cóż nie wypiję sobie zimnego piwka :D - kończę.
- To pani jest mlodziutka, ile pani ma lat?- odpowiadam smiechem, -szesnacie? (już nie mogę ze smiechu) -przepraszam, ja wiem że kobiet nie wypada pytać... Panie Kierownik może pan mi powie? - heheh nie nie -Ej Jurek, ja też bym ci nie dal 57.- s
łysze g
łos z dźwigu. A co dlatego że jestem opalony? Ale niech pani się nie obraża, to sa komplementy. - Ja się nie obrażam, dziękuję!

Wiecie co? Chcialabym miec 16 lat... :)

Pewnie co niektórzy czekają na krótki opis wycieczki stopowej. Jednak ciezko mi sie zebrac do spisania jej. Zawsze mam dylemat, jakie zdarzenia są godne uwagi, co dokladniej opisać. Wynika to przede wszystkim z tego, że tych ważnych wydarzen by
ło tak wiele, bo każda godzina byla wielkim pozytywnym zaskoczeniem, malym cudem tj. spotkaniem fantastycznych, nietuzinkowych ludzi, przezycia niecodziennych (dla mnie) sytuacji. Jest ich cale mnostwo. Nie wiem o czym pisać, co Was interesuje. Dlatego mam wielka prosbe, co wg. czytelników jest ważne. O czym chcecie przeczytać. Proszę Was o pomoc!

Tak po krotce: na moich praktykach, naprawde wiele sie dzieje, codziennie poznaje nowe rozwiazania, ciagle cos sie dzieje. Jak dla mnie, sa one wielce pouczajace :D Nawet w kwestiach tzw. miedzyludzkich: nawiązanie dialogu z drugim czlowiekiem. Ucze sie szanowania ludzi- różnych ludzi w różnym wieku, plci tzw. "brzydkiej", o róznym wyksztalceniu. Co tu dużo pisać. Kobita na budowie ma gorzej, cięzej - jeli chodzi o relacje z męską kadrą wykonawczą niż facet. Ja jestem poprostu tego cholernie ciekawa- wszystkiego. Zobaczymy co przyniesie dzień.

Brak komentarzy: