środa, 17 października 2012

intryga

zaczyna sie cos ruszac wokol mnie. Lubie akcje jakby to L. okreslila. Lubie lekkie podenerwowanie i czekajace mnie zmiany. Czasem gdy trwa to zbyt dlugo zaczyna mnie to meczyc i wyzerac od srodka. Mam nadzieje ze w tym przypadku bedzie inaczej. Mam nadzieje ze bede jeszcze bardziej dumna z mojej wykonywanej pracy!
Nie lubie nudy a nic nie robienie mnie rozwala.
a Milosc dodaje mi skrzydelek! :)

Brak komentarzy: